Z pamiętnika antywindykatora – wyższa kultura… pazerności
Na początku był kredyt Pan Piotr żył sobie spokojnie, pracował, miał jakieś tam stabilne dochody. Jak większość. Odważnie patrzył w przyszłość więc – skuszony reklamą – postanowił sobie coś kupić. Coś, co uprzyjemni mu życie a co nie obciąży zbytnio budżetu. Że gotówki nie stało, postanowił skorzystać z kredytu....
Z pamiętnika antywindykatora – grom z jasnego nieba
Tytułem wstępu Pan Grzegorz grzecznie sobie mieszkał w pięknym skądinąd mieście, żył spokojnie, chodził to pracy, z ufnością patrzył w przyszłość. Sielanka trwała. W pewnym jednak momencie jego życia okazało się, że jakoś nie może zapłacić kartą w sklepie. Z bankomatu również coś pieniędzy nie dało się wybrać. Ani...
Nigdy nie trać nadziei…
Nigdy nie trać nadziei… Podjęliśmy się obrony tej sprawy z głębokim przekonaniem, że – co jak co – ale w tym przypadku wyrok I instancji będzie jedyny sprawiedliwy, czyli oddalający powództwo. Otóż klient zaciągnął pożyczkę wysokości 5000 zł, spłacił 6000 zł z kawałkiem… a dług w ogóle nie zmalał....
URLOP 14-08-2019 do 18-08-2019
Krótko mówiąc, nie ma nas do poniedziałku Wszelkimi sprawami zajmiemy się z należytą im uwagą od 19 sierpnia Zespół kancelarii INLET...
Jak liczyć terminy?
Czy dobrze liczysz terminy? W powszechnym mniemaniu nie ma większej różnicy między 14 dniami a dwoma tygodniami. Nie ma też różnicy między miesiącem a 30 dniami. Czy aby na pewno? Popełnienie błędu może kosztować bardzo wiele. Wiele takich błędów jest nieodwracalnych. Można narzekać, że przecież „sądy nie trzymają się...