Podpisałeś umowę kredytu lub pożyczki, a teraz czujesz, że niektóre jej zapisy są rażąco niesprawiedliwe? Masz wrażenie, że bank lub firma pożyczkowa przyznały sobie zbyt wiele praw, a na Ciebie nałożyły nieproporcjonalnie duże obowiązki? Jeśli tak, to bardzo możliwe, że w Twojej umowie znajduje się klauzula abuzywna. Wbrew pozorom nie jesteś w tej sytuacji na straconej pozycji. Prawo stoi po stronie konsumenta i jasno określa, że takie nieuczciwe postanowienia po prostu Cię nie wiążą. Zrozumienie, czym są i jak z nimi walczyć, to pierwszy krok do odzyskania kontroli nad swoimi finansami i wyjścia ze spirali zadłużenia.

Abuzywne – co to znaczy w praktyce?

Może zastanawiasz się, co dokładnie oznacza, że jakiś zapis jest „abuzywny”. To słowo, choć brzmi obco, ma bardzo konkretne znaczenie i jest Twoją tarczą w walce z nieuczciwymi praktykami. Mówiąc najprościej, abuzywne – co to znaczy? To znaczy, że zapis jest niedozwolony, nieuczciwy i krzywdzący dla Ciebie jako konsumenta. Prawo precyzyjnie określa, kiedy mamy do czynienia z takim postanowieniem. Przepisy te, wynikające z prawa Unii Europejskiej, zostały stworzone specjalnie po to, by chronić zwykłego człowieka w starciu z wielką instytucją finansową. Zgodnie z Kodeksem cywilnym, aby uznać klauzulę za abuzywną, muszą być spełnione łącznie trzy warunki.

Nie wiesz, czy Twoja umowa posiada klauzule niedozwolone?

Prześlij nam swoją umowę do analizy!

Bezpłatna analiza sprawy

Po pierwsze, zapis nie został z Tobą indywidualnie uzgodniony – był częścią gotowego wzorca umowy, który musiałeś zaakceptować w całości, bez realnego wpływu na jego treść. Po drugie, kształtuje Twoje prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek do drugiego człowieka, lojalność i uczciwość. Działania, które zmierzają do Twojej dezinformacji, wykorzystania Twojej niewiedzy czy braku doświadczenia, są z nimi sprzeczne. Po trzecie, rażąco narusza Twoje interesy, przy czym nie chodzi tu tylko o straty finansowe. Rażące naruszenie interesów to także sytuacja, gdy nieuczciwy zapis odbiera Ci czas, zmuszając do udziału w skomplikowanych procedurach, lub godzi w Twój spokój i poczucie bezpieczeństwa.

Czy każdy niesprawiedliwy umowy zapis można unieważnić?

Gdzie najczęściej kryją się zapisy abuzywne w umowach kredytowych i pożyczkowych?

Chociaż nieuczciwe klauzule mogą pojawić się w różnych umowach, to właśnie w sektorze finansowym stanowią one poważny problem dla dłużników. Zapisy abuzywne w umowach kredytowych to niestety częsta praktyka, która może wpędzić w poważne kłopoty finansowe. Mogą one dotyczyć na przykład nadmiernie wysokich opłat za monity i wezwania do zapłaty, nieproporcjonalnych kar umownych za najmniejsze spóźnienie w spłacie raty czy zapisów pozwalających bankowi na jednostronną zmianę regulaminu lub tabeli opłat i prowizji bez podania ważnej przyczyny. Innym przykładem są skomplikowane klauzule dotyczące ubezpieczeń kredytu, które w rzeczywistości chronią głównie interes banku, a nie Twój. Najgłośniejszym przykładem stała się w ostatnich latach abuzywność umowy kredytowej w przypadku kredytów frankowych, gdzie banki przyznawały sobie prawo do dowolnego ustalania kursu waluty, co prowadziło do drastycznego wzrostu zadłużenia. Pamiętaj jednak, że problem ten dotyczy nie tylko kredytów hipotecznych, ale również pożyczek gotówkowych i popularnych „chwilówek”, gdzie ukryte koszty i niejasne zasady mogą stanowić niedozwolone postanowienia.

Klauzula abuzywna w umowie – jakie rodzi skutki?

To kluczowa informacja dla każdej osoby zmagającej się z długami. Jeśli w Twojej umowie znajduje się klauzula abuzywna, to z mocy prawa jest ona dla Ciebie bezskuteczna. Oznacza to, że traktuje się ją tak, jakby nigdy nie została wpisana do umowy. Co ważne, pozostała część kontraktu nadal obowiązuje, o ile jest możliwa do wykonania bez tego nieuczciwego zapisu.

W skrajnych przypadkach, gdy usunięcie klauzuli sprawia, że cała umowa traci sens, sąd może stwierdzić nieważność całego kontraktu, co dla dłużnika byłoby korzystne w przypadku, gdy zwrócił w ratach pożyczoną kwotę. Klauzula abuzywna w tym przypadku uchroni go od spłaty dalszych odsetek oraz kosztów.

Klauzule abuzywne – rejestr. Czy istnieje coś takiego i jak z niego korzystać?

Wiele osób wpisuje w wyszukiwarkę hasło: „Klauzule abuzywne rejestr”. Kiedyś, do 2016 roku, faktycznie istniał oficjalny rejestr prowadzony przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Dziś ten rejestr ma charakter archiwalny, ale wciąż jest cennym źródłem wiedzy. Obecnie Prezes UOKiK wydaje decyzje administracyjne, w których uznaje konkretne postanowienia za niedozwolone. Te decyzje są publicznie dostępne na stronie internetowej urzędu. Chociaż nie ma już jednego, centralnego spisu, to analiza starych wpisów i nowych decyzji UOKiK jest niezwykle pomocna. Jeśli zapis w Twojej umowie brzmi bardzo podobnie do klauzuli, która już została uznana za abuzywną, jest to potężny argument w sporze z wierzycielem i sygnał, że masz duże szanse na wygraną.

Jak się bronić przed niedozwolonymi postanowieniami umownymi?

Sama świadomość, że w Twojej umowie może kryć się pułapka, to już połowa sukcesu. Nie musisz być bierną ofiarą nieuczciwych praktyk. Masz konkretne narzędzia, aby walczyć o swoje prawa i sprawiedliwe warunki.

Kto musi udowodnić swoje racje? Ciężar dowodu po stronie przedsiębiorcy

To jedna z najważniejszych zasad, o których musisz wiedzieć. Jeśli twierdzisz, że zapis w umowie nie był z Tobą negocjowany, to nie Ty musisz tego dowodzić. Zgodnie z prawem, ciężar dowodu spoczywa na przedsiębiorcy. To bank lub firma pożyczkowa musi udowodnić, że miałeś realny wpływ na ostateczne brzmienie danego zapisu. Jeśli nie jest w stanie tego zrobić – a w przypadku umów opartych na gotowych wzorcach jest to praktycznie niemożliwe – przyjmuje się, że klauzula nie była uzgodniona indywidualnie. To ogromnie ułatwia Twoją pozycję w ewentualnym sporze.

Krok 1: dokładna analiza umowy i regulaminów

Pierwszym i najważniejszym krokiem jest dokładne przeczytanie całej umowy wraz ze wszystkimi załącznikami. Zwróć szczególną uwagę na zapisy pisane drobnym drukiem, te dotyczące dodatkowych kosztów, warunków zmiany umowy oraz Twoich obowiązków. Jeśli cokolwiek wydaje Ci się niejasne lub niesprawiedliwe, zaznacz to.

Krok 2: reklamacja do przedsiębiorcy

Jeśli zidentyfikowałeś potencjalnie abuzywną klauzulę, pierwszym krokiem powinno być złożenie oficjalnej reklamacji. Wskaż w niej konkretny zapis, który kwestionujesz, i wyjaśnij, dlaczego uważasz go za niedozwolony. Zażądaj zaprzestania stosowania tego zapisu i ewentualnego zwrotu niesłusznie pobranych opłat.

Krok 3: poszukaj profesjonalnego wsparcia

Analiza prawna umowy i spór z potężną instytucją finansową mogą być przytłaczające. Nie musisz przez to przechodzić sam. Skorzystanie z pomocy wyspecjalizowanej firmy oddłużeniowej, takiej jak Kancelaria INLET,  to często najlepsza decyzja. Specjalista przeanalizuje Twoje dokumenty, oceni szanse na powodzenie i pomoże sformułować profesjonalne pisma.

Krok 4: droga sądowa

Jeśli wierzyciel odrzuci Twoją reklamację, ostatecznym rozwiązaniem jest skierowanie sprawy do sądu. Co istotne, w trakcie procesu sądowego sąd ma obowiązek z urzędu (czyli z własnej inicjatywy) badać, czy umowa nie zawiera klauzul abuzywnych. Oznacza to, że nawet jeśli sam nie wskażesz konkretnego zapisu, sąd powinien go zauważyć i uwzględnić w swoim rozstrzygnięciu. To właśnie sąd ma ostateczną władzę, by stwierdzić abuzywność klauzuli, co może prowadzić do jej usunięcia z umowy, a nawet unieważnienia całego kontraktu.

Klauzula abuzywna w umowie? Nie jesteś na straconej pozycji

Pamiętaj, że jako konsument jesteś pod szczególną ochroną prawa. Umowa abuzywna i jej krzywdzące zapisy nie są wyrokiem. Masz prawo je kwestionować i nie musisz godzić się na niesprawiedliwe traktowanie. Wyjście ze spirali zadłużenia jest możliwe, a walka z nieuczciwymi klauzulami to często kluczowy element tego procesu. Wiedza to potęga, a świadomość swoich praw daje Ci siłę do działania. Nie bój się stawiać czoła wielkim instytucjom. Jeśli czujesz, że warunki Twojej umowy są krzywdzące, nie zwlekaj. Przeanalizuj swoje dokumenty, a jeśli potrzebujesz pomocy, skonsultuj się ze prawnikiem z Kancelarii INLET, który pomoże Ci odzyskać finansową równowagę i spokój ducha.

Darmowa pomoc prawna dla dłużników

Napisz do nas - Kancelaria INLET zamorduje Twój dług w sądzie!

Przejdź do formularza kontaktowego

2 komentarze

  1. […] godzić się na nieuczciwe opłaty. Wciąż możesz walczyć z nimi w sądzie, powołując się na instytucję klauzul abuzywnych (niedozwolonych postanowień umownych). Jak wspominaliśmy w poprzednich artykułach, nawet koszty […]

  2. […] właśnie pojawia się pojęcie klauzul abuzywnych, czyli niedozwolonych postanowień umownych. Zgodnie z Kodeksem cywilnym, za abuzywny można uznać […]

Comments are closed.

Sprawdź również podobne wpisy: