Przegrałeś sprawę w sądzie i zastanawiasz się, co dalej? Twój pełnomocnik twierdzi, że brak podstaw do apelacji, ale proponuje Ci wniesienie tzw. apelacji osobistej za dodatkową opłatą? Zanim zdecydujesz się wydać pieniądze, przeczytaj ten artykuł. Dowiesz się, czym naprawdę jest apelacja w polskim systemie prawnym i dlaczego pojęcie apelacji osobistej to jedynie wymysł niektórych kancelarii prawnych.

 

Darmowa pomoc prawna dla dłużników

Napisz do nas - Kancelaria INLET zamorduje Twój dług w sądzie!

Przejdź do formularza kontaktowego

Czym jest apelacja w polskim prawie?

Apelacja to środek odwoławczy od wyroku sądu pierwszej instancji. Jest to uprawnienie przysługujące każdej ze stron postępowania, niezadowolonej z rozstrzygnięcia sądu. Po otrzymaniu niekorzystnego wyroku masz prawo złożyć wniosek o sporządzenie uzasadnienia, a następnie – w terminie 14 dni od jego doręczenia – wnieść apelację. Jest to jedno z podstawowych praw procesowych, gwarantujących zasadę dwuinstancyjności postępowania sądowego.

W polskim systemie prawnym apelacja musi spełniać określone wymogi formalne, takie jak wskazanie zaskarżonego orzeczenia, określenie, czy jest ono zaskarżane w całości czy w części, przedstawienie zarzutów wraz z ich uzasadnieniem oraz wniosek o zmianę lub uchylenie zaskarżonego wyroku. Warto podkreślić, że apelacja może być wniesiona przez stronę osobiście lub przez jej pełnomocnika – nie ma tu rozróżnienia na „osobistą” i „nieosobistą”.

Mit „apelacji osobistej” – skąd się wziął i dlaczego jest nieprawdziwy

Termin apelacja osobista nie występuje w polskim prawie procesowym. Jest to pojęcie stworzone przez niektóre kancelarie prawne, które po przegranej sprawie swojego klienta sugerują, że istnieje specjalny rodzaj apelacji, który klient może złożyć osobiście, nawet gdy według oceny prawnika brak jest podstaw merytorycznych do zaskarżenia wyroku.

W rzeczywistości chodzi po prostu o to, że każdy ma prawo samodzielnie złożyć apelację, bez pomocy profesjonalnego pełnomocnika. Nazywanie tego „apelacją osobistą” i pobieranie za to dodatkowych opłat jest wprowadzaniem klientów w błąd. Prawo do samodzielnego składania pism procesowych, w tym apelacji, przysługuje każdemu i nie wymaga żadnych dodatkowych opłat poza standardowymi kosztami sądowymi.

Dlaczego niektóre kancelarie promują pojęcie „apelacji osobistej”?

Część pełnomocników, widząc brak merytorycznych podstaw do wniesienia apelacji, ale jednocześnie chcąc zarobić dodatkowe pieniądze, proponuje klientom wniesienie tzw. apelacji osobistej. Przedstawiają to jako specjalną usługę, za którą oczywiście należy dodatkowo zapłacić. W rzeczywistości często sprowadza się to do przygotowania szablonowego pisma z ogólnikowymi zarzutami, które ma niewielkie szanse powodzenia.

Czy warto negocjować z wierzycielem po przegranej sprawie?

Zdecydowanie tak! Wierzyciele często są skłonni do ustępstw nawet po wygranej sprawie w sądzie rejonowym. Pamiętaj, że dla wielu wierzycieli,  długotrwałe postępowanie egzekucyjne wiąże się z dodatkowymi kosztami i niepewnością co do ostatecznego odzyskania należności. Dlatego często wolą oni zawrzeć ugodę, która zagwarantuje im odzyskanie przynajmniej części należności w określonym terminie.

Jeśli zdecydujesz się na negocjacje, możesz wykorzystać czas po wydaniu wyroku, a przed jego uprawomocnieniem. W tym celu możesz złożyć apelację samodzielnie, bez korzystania z usług pełnomocnika. Pamiętaj jednak, że choć głównym celem takiej apelacji może być zyskanie czasu, powinna ona spełniać podstawowe wymogi formalne.

Jak samodzielnie napisać apelację?

Jeśli zdecydujesz się na samodzielne napisanie apelacji, pamiętaj o kilku podstawowych krokach.

  1. Po otrzymaniu wyroku złóż wniosek o sporządzenie uzasadnienia.
  2. Od momentu odebrania uzasadnienia masz 14 dni na złożenie apelacji.
  3. Jeśli masz pełnomocnika, a decydujesz się na samodzielne złożenie apelacji, wyślij do sądu oraz do pełnomocnika wypowiedzenie pełnomocnictwa. Jest to ważne, ponieważ mając pełnomocnika, pisma mogą być doręczane przez Portal Informacyjny, co przyspiesza komunikację, a nam zależy na zyskaniu czasu.
  4. Przygotuj apelację zgodnie z podstawowymi wymogami formalnymi. Powinna ona zawierać:
    • oznaczenie sądu, do którego jest skierowana,
    • dane stron postępowania,
    • sygnaturę akt sprawy,
    • oświadczenie o zaskarżeniu wyroku (w całości lub w części),
    • zarzuty przeciwko wyrokowi,
    • uzasadnienie zarzutów,
    • wniosek o zmianę lub uchylenie zaskarżonego wyroku.

Pamiętaj, że celem takiej apelacji jest przede wszystkim zyskanie czasu, dlatego nie musisz być specjalistą od prawa, aby ją napisać. Ważne jest zachowanie podstawowych wymogów formalnych.

Podsumowanie

Apelacja osobista to termin, który nie występuje w polskim prawie. Jest to jedynie marketingowy zabieg niektórych kancelarii prawnych, które chcą w ten sposób zarobić dodatkowe pieniądze. W rzeczywistości każdy ma prawo samodzielnie złożyć apelację od niekorzystnego wyroku, bez konieczności korzystania z usług pełnomocnika.

Jeśli znalazłeś się w trudnej sytuacji finansowej i przegrałeś sprawę w sądzie, zamiast płacić za fikcyjną „apelację osobistą”, możesz:

  • samodzielnie napisać i złożyć apelację (korzystając z dostępnych wzorów)
  • wykorzystać zyskany czas na negocjacje z wierzycielem
  • poszukać pomocy w Kancelarii INLET, który oferuje pomoc prawną pro bono

Pamiętaj, że nawet w trudnej sytuacji masz prawa i możliwości działania. Nie daj się nabrać na marketingowe sztuczki i zanim wydasz pieniądze na coś takiego jak „apelacja osobista”, dobrze zastanów się, czy nie lepiej przeznaczyć je na spłatę istniejącego zadłużenia lub negocjacje z wierzycielem.

 

Dostałeś pozew z sądu o zapłatę?

Poprowadzimy Twoją sprawę całkowicie za darmo!

Bezpłatna analiza sprawy

Sprawdź również podobne wpisy: